Ten przepis prezentowałam na blogu już wcześniej, przy okazji idealnych pierników na Święta. Tym razem jednak zmodyfikowałam go tak, by pierniczki wyszły jak najciemniejsze. Jeśli chcemy, żeby były idealnie czarne, przyda się też czarny barwnik spożywczy, najlepiej w proszku. Jednak z dodatkiem kakao też wyjdą dużo ciemniejsze niż oryginalnie. Warto je upiec 2-3 dni wcześniej, żeby zdążyły zmięknąć do Halloween.

Składniki:

• 550 g mąki pszennej
• 250 g miodu
• 130 g cukru pudru
• 40 g przyprawy do piernika
• 4 łyżki ciemnego kakao
• 140 g masła
• 1 jajko
• 2 łyżeczki sody oczyszczonej
• czarny barwnik spożywczy (dodatkowo)

Masło rozpuścić w garnuszku. Mąkę, cukier puder, sodę, kakao, barwnik spożywczy i przyprawę do piernika wymieszać na blacie. Dodać miód i jajko. Ponownie wymieszać i dopiero dolać rozpuszczone masło. Wyrobić na gładko.

Wałkować niezbyt grubo (około 3-5 mm) podsypując mąką. Wykrawać pierniczki i układać na papierze do pieczenia niezbyt blisko siebie.

Piec około 8 - 10 minut w temperaturze 180°C.

Pierniki po upieczeniu są twarde, później miękną. Dobrze przechowują się w puszce nawet do kilku miesięcy.

Kakaowa wersja świetnie smakuje z lukrem z odrobiny wody i cukru pudru.

Smacznego!