Pierniczki Aganiok to pierniczki długodojrzewające. Jeśli macie mało czasu tym bardziej je Wam polecam. Ciasto najlepiej zrobić już w październiku i odstawić w chłodne miejsce na kilka tygodni. Zajmie Wam to 15 minut.  Ja nastawiam je pod koniec października i wystawiam na balkon, wtedy mam pewność, że w grudniu będzie wspaniałe.

Ponieważ pierniczki od razu po upieczeniu są miękkie, można je upiec nawet na dwa-trzy dni przed Świętami. Polecam do nich proste foremki, gdyż nie trzymają kształtu tak dobrze, jak na przykład te pierniczki orzechowe. Ze względu na słodycz, nie traktowałabym ich też lukrem. Ale nie szkodzi - same w sobie są piękne, a oblane czekoladą będą jeszcze lepsze. Dosłownie rozpływają się w ustach.

Składniki (ok. 5 blach pierniczków):

• 550 g mąki tortowej
• 250 g miodu
• 240 g cukru
• 125 g masła
• 2 jajka
• 1 pełna łyżeczka sody oczyszczonej
• 50 ml mleka
• szczypta soli
• 1 łyżka ciemnego kakao
• 50 gram orzechów włoskich
• 50 g skórki pomarańczowej
• 50 g rodzynek
• 1 opakowanie przyprawy piernikowej  lub:
  
• 1 łyżeczka mielonego cynamonu*
• 1 łyżeczka mielonego imbiru*
• 1/4 łyżeczki mielonego pieprzu*
• 1/4 łyżeczki mielonych goździków *
• 1/4 łyżeczki mielonego kardamonu*

Masło, cukier i miód rozpuścić w garnuszku z grubym dnem. Bakalie posiekać (im większe, tym trudniej będzie wycinać pierniczki foremką).

Do miski przesiać mąkę z kakao, sodą i solą. Wmieszać przyprawy, a po nich dodać mleko i jajka, zamieszać. Na koniec dodać rozpuszczone składniki z garnuszka i bakalie, wyrobić na gładko.

Ciasto przełożyć do plastikowej miski lub glinianego garnka, przykryć ściereczką i odstawić w chłodne miejsce na kilka tygodni. U mnie stało na balkonie około 6 tygodni.

Przed pieczeniem pierników należy ciasto wyjąć na oprószony mąką blat. Powinno być twarde i zwięzłe. Partiami wałkować na grubość około 5 mm podsypując mąką, gdyż może się lepić. Delikatnie przekładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Piec 11-13 minut na środkowej półce piekarnika w temperaturze 170-180°C. Po upieczeniu pierniczki powinny być twarde na brzegach, ale w środku mięciutkie. Studzić na kratce.

Przechowywać w szczelnie zamkniętej, metalowej puszce.

Smacznego!