22 Jul 2011Ciasto migdałowe z wiśniami
Lipiec nas w tym roku nie rozpieszcza, prawda? Nad Szczecinem od wczoraj zaległy deszczowe chmury i pada, pada, pada. Siedzę przy otwartym balkonie, piję kawę i wsłuchuję się w deszcz. Mokre liście pachną, jest szaro, wiatr strąca krople z parapetu.
Uwielbiam takie dni, jak dziś. To dni, które proszą się o dobrą książkę, wygodny fotel i ciepły koc, gorący kubek kawy lub herbaty i kawałek smacznego ciasta. Wilgotnego jak deszcz, złotego jak słońce, swojskiego, a zarazem intrygującego. Takiego jak te.
Ciasto znalazłam u Bei jeszcze w maju. Już wtedy wiedziałam, że zaczekam, aż się pojawią. Kwaskowe, okrągłe, tak czerwone, że niemal czarne owoce lata - wiśnie. Do tego ciasta są wprost idealne.
Zdecydowanie polecam.
P.S. Ciasto wygląda bardzo ładnie z zapieczoną kruszonką migdałową, niestety powędrowało ze mną na uczelnię i do sesji zdjęciowej został tylko kawałeczek.
Składniki (tortownica o średnicy 22 cm):
- 150 g mąki
- 50 g drobno zmielonych migdałów
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 80 g miękkiego masła
- 130 g cukru (u mnie z wanilią)
- 2 jajka
- 100 ml jogurtu
- 2 łyżki amaretto
- ok. 300 g wiśni pozbawionych pestek
Kruszonka:
- 50 g zmielonych migdałów
- 50 g mąki
- 50 g cukru
- 50 g masła
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C. Tortownicę o średnicy 22 cm posmarować masłem i oprószyć mąką.
Przygotować kruszonkę - mąkę, cukier i migdały wymieszać z masłem na gładkie ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i schłodzić w lodówce.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i migdałami. Masło utrzeć z cukrem na gładką, puszystą masę i stopniowo połączyć z jajkami oraz amaretto. Następnie na przemian wciąż miksując dodawać mąkę i jogurt.
Ciasto przelać do tortownicy. Na wierzchu ułożyć wiśnie, lekko wciskając je w ciasto. Na wiśnie zetrzeć lub pokruszyć kruszonkę.
Piec w temperaturze 180°C przez 50-60 minut (do suchego patyczka). Pozostawić na chwilę w ciepłym piekarniku, a następnie studzić na kratce.
Smacznego!
2011/07/22 14:58:201. Maggie
Fakt, piekna mamy jesien tego lata ;)Na taka pogode nie ma jak dobre ciasto. A twoje wyglada wrecz fenomenalnie.