27 Jul 2010Ogórkowy chłodnik z arbuzem
Na ten przepis natknęłam się u Bei w Kuchni i absolutnie mnie zauroczył. Ostatni raz chłodnik jadłam wieki temu w restauracji, która już dawno zniknęła z mapy Szczecina. Ale połączenie ogórka i arbuza? - tego trzeba było spróbować.
Swój przepis nieco zmodyfikowałam pod to, co miałam w domu. Jakie wrażenia? Właściwie trudno opisać. Mam takie potrawy, za którymi z pozoru nie przepadam, ale i tak co jakiś czas je jadam. Po prostu nagle nachodzi mnie ochota, żeby je zjeść. To jak ze szparagami - właściwie nie jestem ich fanką, ale i tak je kupuję. Ten chłodnik jeszcze nieraz będzie za mną chodził, to pewne. Ma coś takiego w sobie, taki kontrast smaków, który zapada w pamięć.
I jest idealny na upalny, letni dzień.
Składniki:
- 300 g arbuza
- 2 duże ogórki
- 50 ml jogurtu naturalnego
- 2 łyżki soku z cytryny
- otarta skórka z 1/2 cytryny
- 20 listków natki pietruszki + kilka listków do dekoracji
- czarny pieprz i sól do smaku
- pół łyżeczki miodu
Ogórki umyć, obrać, przekroić na pół i wydrążyć pestki łyżeczką. Pół ogórka zostawić do dekoracji, resztę pokroić w kostkę i wrzucić do blendera. Dodać jogurt, pozostałe składniki (oprócz arbuza) i zmiksować na gładko. Jeśli trzeba, doprawić do smaku. Schłodzić w lodówce przez minimum 30 minut.
Przed podaniem pozostałego ogórka oraz arbuza pokroić w równą kostkę i wymieszać. Połowę mieszanki wyłożyć do miseczek i zalać chłodnikiem. Udekorować listkami pietruszki i resztą mieszkanki arbuzowo-ogórkowej.
Smacznego!
2010/07/27 17:37:501. bee-3
Ależ te dwa kontrastujące kolory w szklaneczce apetycznie wygląda :)