29 Oct 2010Penne z dynią i kurczakiem
Jak tam Wasze dynie? Jeszcze się nie znudziły? Mnie też jeszcze nie.
W moim przypadku to o tyle dobra wiadomość, że dopiero napoczęłam drugą dynię i zapowiada się, że jeszcze parę rzeczy z niej będę musiała przygotować. Czasem brak mi dużej rodziny z dorastającymi synami, którzy byliby w stanie zjadać na bieżąco wszystko, co wypuszczę z kuchni. Gotowanie dla dwojga miewa swoje ograniczenia, dla przykładu niewielką dynię je się 2 tygodnie.
Ciekawe, że czekolada znika znacznie szybciej...
Dzisiejszy obiad robiłam tylko dla siebie i Avy. Ava preferuje kurczaka bez dodatków, więc po uczciwym podzieleniu fileta z piersi na pół, mogłam poeksperymentować z przyprawami. I mogę szczerze tu obwieścić, że kumin i dynia to genialne połączenie. Zresztą cały obiad wyszedł naprawdę ciekawie i nawet Ava nie miała do czego się przyczepić.
Składniki (2 porcje):
- makaron penne
- 200 g dyni bez skórki i pestek
- 1 podwójny filet z piersi kurczaka
- 3 łyżki miękkiego sera koziego
- curry w proszku
- słodka papryka w proszku
- kumin (kmin rzymski)
- pestki dyni do posypania
- sól, pieprz
- oliwa
Filety z kurczaka pokroić w dużą kostkę. Wrzucić na suchą patelnię, oprószyć curry oraz słodką papryką i przesmażyć. Dodać 2 łyżki oliwy, dynię i kumin oraz pestki dyni i smażyć, aż dynia zmięknie (około 10 minut).
Makaron ugotować al dente. Odlać 6 łyżek wody z gotowania makaronu, a następnie penne odcedzić.
Na patelnię z kurczakiem i dynią wlać wodę z gotowania makaronu, dorzucić ser kozi i mieszać, aż ser się rozpuści. Doprawić solą i pieprzem, na końcu dodać makaron i dokładnie wymieszać wszystkie składniki.
Podawać z listkami świeżej bazylii.
Smacznego!
2010/10/29 18:53:431. Ania
Mnie się nie przejadły z prostego powodu, iż nie mogę ich dostać.:) A szkoda, z chęcią bym poeksperymentowała z Twoim daniem.Pozdrawiam Ania