05 Nov 2020Tort wiśniowy
Moja babcia obchodzi dzisiaj imieniny. To takie ładne, niespotykane już dzisiaj imię - Apolonia. A babcia dla mnie to od zawsze Babcia Pola. Ostatnio mało mamy czasu dla siebie. To tym bardziej bolesne, że babcia ma już 84 lata i tego czasu dla siebie jest coraz mniej. I taka drobna i krucha się wydaje ostatnio.
Babcia Pola obchodzi dzisiaj imieniny. Babcia uwielbia wiśnie z alkoholem i w czekoladzie. Więc jaki może być babciny tort? Niezbyt słodki, delikatny, rumowy. Oszczędny w wystroju, ale kryjący w sobie wszystko to, co w torcie najlepsze. Delikatny krem. Wiśnie w alkoholu. Oblany warstwą deserowej czekolady. Tort jak solenizantka - najcudowniejszy na świecie.
Składniki na biszkopt:
- 4 jajka
- 130 g drobnego cukru do wypieków
- 95 g mąki pszennej
- 1 łyżka kakao
- 33 g mąki ziemniaczanej
Składniki na krem:
- 200 ml śmietanki kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 3 łyżki drobnego cukru
- 2 łyżki rumu lub brandy
Do nasączenia blatów:
- 200 g mrożonych wiśni
- 3 łyżki rumu lub brandy
- 3 łyżki drobnego cukru
Dekoracja:
- 20 g masła
- 100 g czekolady deserowej
- 2 łyżki wody
- mielone migdały lub orzechy
Zalewa wiśniowa:
Wiśnie rozmrozić, zalać rumem lub brandy, dodać cukier, wszystko wymieszać i zostawić na kilka godzin. Następnie wyjąć z zalewy wiśnie, dokładnie odcisnąć (zalewy nie wylewać, posłuży do nasączania biszkoptu).
Biszkopt*:
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki i kakao wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta.
Tortownicę o średnicy 21 -22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować, papierem wyłożyć tylko dno. Wyłożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 - 170?C około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 blaty.
Krem:
Śmietankę ubić na sztywno, dodać drobny cukier, dalej ubijać. Stopniowo dodawać serek mascarpone, nadal ubijając. Na koniec wlać rum lub brandy, wszystko dokładnie wymieszać. Odłożyć osobno 4-5 łyżek masy do obłożenia boków tortu.
Wykonanie tortu:
Jeden blat biszkoptu położyć na tortownicy i nasączyć 1/3 zalewy z wiśni. Wyłożyć 1/2 masy z mascarpone, powtykać w nią połowę odsączonych wiśni. Następnie wyłożyć 2 biszkopt (u mnie to był blat górny), ponownie nasączyć 1/3 zalewy wiśniowej, wyłożyć resztę masy mascarpone i resztę wiśni, przykryć ostatnim blatem. Nasączyć go resztą wiśniowej zalewy.
Boki tortu wysmarować odłożoną masą mascarpone.
W kąpieli wodnej rozpuścić masło, wodę i czekoladę. Dokładnie wymieszać. Polać górę tortu, wyrównać. Boki tortu obłożyć zmielonymi migdałami lub orzechami. Górę udekorować według uznania.
Schłodzić przez 3 godziny w lodówce.
Smacznego!
* Przepis na biszkopt zaczerpnęłam z bloga Dorotus Moje wypieki, nieco go jedynie zmodyfikowałam pod dodatek kakao.
2010/02/07 21:08:431. asieja
rzeczywiście cudnie się prezentujepiękny prezent