18 Oct 2013Pesto z bazylią, miętą i oliwkami

Print Friendly and PDF

Pesto z oliwkami i pomidorami

Pesto doskonale sprawdzi się jako dodatek do makaronu, wystarczy po ugotowaniu makaron odcedzić, dodać 1-2 łyżki pesto i wymieszać. Równie dobrze sprawdza się jako marynata do mięs oraz dodatek np. do mięsa mielonego, różnego rodzaju placków warzywnych czy sosów. Można go też używać do kanapek oraz jako dodatek do wędlin.

Polecam!

Składniki (2 słoiczki po około 200ml):

  • 1 pęczek bazylii
  • 1 pęczek kolendry (można zastąpić natką pietruszki)
  • 1 pęczek mięty (można zastąpić dodatkową bazylią)
  • 4-5 pomidorów suszonych z zalewy
  • 2 garści zielonych oliwek bez pestek
  • 2 łyżki pasty Tahini lub niesolonego masła orzechowego (można zamiast tego dodać 2 łyżki zmielonych prażonych migdałów lub orzechów)
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżki startego parmezanu
  • 1/2 łyżeczki soli
  • ok. 250 ml oliwy z oliwek

Pęczki ziół oskubać z listków, można też dodać miękkie części łodyżek. Wrzucić do misy miksera. Dodać pomidory, oliwki, czosnek oraz pastę Tahini i połowę oliwy z oliwek. Wszystko zmiksować na gładką pastę. Jeśli źle się miksuje, to znaczy, że trzeba dolać jeszcze trochę oliwy.

Do pasty dodać następnie sól oraz starty parmezan i wszystko wymieszać. Jeśli pasta jest bardzo gęsta, można rozrzedzić dolewając po trochu oliwę.

Przełożyć pesto do słoiczków, wyrównać powierzchnię i nalać odrobinę oliwy na wierzch. Zamknąć słoiczek. W ten sposób pesto w lodówce wytrzyma około dwóch-trzech tygodni.

Pesto doskonale sprawdzi się jako dodatek do makaronu, wystarczy po ugotowaniu makaron odcedzić, dodać 1-2 łyżki pesto i wymieszać.

Równie dobrze sprawdza się jako marynata do mięs oraz dodatek np. do mięsa mielonego, różnego rodzaju placków warzywnych czy sosów.

Można go też używać do kanapek oraz jako dodatek do wędlin.

Smacznego!



powrótDodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

powrótKomentarze

2013/10/18 22:13:071. sowa_nie_sowa

Pesto pierwsza klasa:)
Życzę wygranej w tej wojnie:)

2013/10/20 20:28:002. piegusek1976

ja również narzekam na pernamentny brak czasu, wiele rzeczy zaniedbałam w tym i niestety bloga- na szczęście wieczory coraz dłuższe więc to mobilizuje mnie do nadrabiania zaległości:) pesto świetne pozwól, że podchwycę i zaserwuję swojej rodzince:) pozdrawiam gorąco i nie daj się!!!

2013/10/21 21:22:583. Majana

Straszne jest z tym brakiem czasu. Niestety ja także narzekam na jego brak , eh..
A takie pesto musi być wspaniałe. Z miętą nie znalam jeszcze.
Pozdrawiam Aguś:*

2013/10/21 23:40:064. Sałatka

Dziś zrobiłam – pycha! Świetny przepis, łatwe wykonanie:)

2013/10/23 07:00:125. UsagiUsagi

Bardzo się cieszę, że smakowało :)

2013/10/24 22:04:486. ewelajna

Dobre to, o Pani :) Tez tak robię z tym makaronem:), choć takiego pesto jak Twoje, o takim składzie, nie robiłam jeszcze...

A czas... Pół roku temu "zrobiłam sobie lepiej"zmieniając pracę i są aspekty, którymi się w niej cieszę, ale 3 razy w tyg. pracuje do późna, wiec w zasadzie jakby cały tydzień i wolny czas i czas na regenerację i piękno i podstawowe czynności domowe szlag trafia... I nie da się z tego wykaraskać tak łatwo...
Sił i konstruktywnych kroków nawet maluśkich - i tobie i sobie życzę...
A.... nigdy jeszcze nie zamawiałam jedzenia przez telefon... Serio.

2013/10/29 19:09:107. Jolanta Szyndlarewicz

Trzymam kciuki, żeby wojna okazała się wygrana .... ja tez nie zamawiałam jeszcze jedzenia przez telefn, więc nie jesteś sama Ewelinko:) .... co do pesto to je uwielbiam ...to naprawde szybki obiad. Pozdrawiam

2013/10/30 07:53:548. nobleva

Mnie też brak czasu dopadł i są dni kiedy nie mam ani czasu ani siły gotować, o żadnym wymyślaniu nie ma mowy. Na szczęście zawsze można sięgnąć po makaron z pesto!

2013/11/01 12:32:029. Magda C.

Uwielbiam pesto. Połączenie bazylii, mięty i oliwek musi być przepyszne :)

2013/11/12 14:46:2610. Pati

Jak ja uwielbiam pesto. W każdej postaci!

Kopiujesz = Kradniesz

Zdjęcia oraz wszelkie teksty na tym blogu są moją własnością i ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest chronione ustawą o Prawach autorskich.

Zdjęcia oraz wszelkie teksty na tym blogu są moją własnością i ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest chronione ustawą o Prawach autorskich.