31 Jul 2011Tarta z malinami i czekoladowym ganache

Print Friendly and PDF

Tarta malinowa z ganache

Ostatnio u mnie w domu jakoś specjalnie słodko nie jest, a jak już piekę ciasta to głównie sprawdzone i na wynos. Kulinarnie wyżywam się raczej w obiadach - gołąbkach i pierogach, gotuję hektolitry kompotów i co parę dni nastawiam kolejny gar ogórków. Lato jest - jedzenie to ostatnia rzecz, jaka mi teraz zaprząta głowę.

Dzisiejsza tarta chodziła za mną od kilku miesięcy, odkąd trafiłam na nią w książce "Ciasta" Michela Roux. W końcu postanowiłam ją zrobić, żeby już nie było tak ascetycznie w domu. Efekt? Jeśli lubicie maliny i czekoladę, tarta jest dla Was. Kruchy spód, maliny (u mnie dodatkowo borówki), mięta i rozpływający się na języku ganache tworzą ciekawą kompozycję.

Choć ja bym wolała to wszystko osobno. Ale ja dziwna jestem.

Składniki na ciasto:

  • 250 g mąki tortowej
  • 100 g masła
  • 100 g cukru pudru
  • szczypta soli
  • 2 jajka

Składniki na wypełnienie:

  • 250 g malin (proponuję więcej)
  • 20 g porwanych listków mięty
  • 250 ml śmietanki kremówki
  • 200 g czekolady 70% kakao
  • 25 g płynnej glukozy
  • 50 g masła

Mąkę, cukier i sól przesiać do miski. Dodać zmiękczone masło i rozetrzeć palcami z mąką na sypko. Zrobić dołek, wbić jajka i zagnieść gładkie ciasto. Uformować kulę, owinąć folią i schłodzić w lodówce przez pół godziny.

Rozgrzać piekarnik do 180°C. Wyjąć ciasto, rozwałkować na około 3-5 mm i wyłożyć dno formy do tarty lub tortownicy. Piec około 20 minut, aż się zezłoci

Śmietanę kremówkę zagotować w rondelku z grubym dnem. Zdjąć z ognia, dodać pokruszoną czekoladę i glukozę i ubijać, aż masa zrobi się gładka i lśniąca. Nie przerywając ubijania stopniowo dodawać grudki masła.

Maliny przeciąć na pół i ostrożnie wymieszać z listkami mięty. Ułożyć na spodzie tarty, na górę wylać czekoladowe ganache i wyrównać.

Schłodzić w lodówce przez kilka godzin.

Smacznego!

Tarta malinowa z ganache



powrótDodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

powrótKomentarze

2011/07/31 23:08:281. judik1119

Wygląda pysznie!:)

2011/08/01 10:59:142. wiosenka27

Przepyszna, mam w planach podobną:)

2011/08/01 11:17:393. mikimama

Maliny plus czekolada równa się duet doskonały!

2011/08/01 15:46:154. Jolanta Szyndlarewicz

usagi ta tarta wygląda znakomicie .... nie pogardziłąbym kawałkiem ...bo ja czekoladomaniak jestemn:) pozdrawiasm

2011/08/01 15:48:005. Monica

Ja borówy amerykańskie bym wydłubała, bo mi średnio tu pasują, a poza tym - tarta wspaniała!
Pozdrawiam serdecznie!

2011/08/01 22:33:006. zaytoon

Piekłam ją, a jakże! Pyszna była. Do dziś pamiętam.

Co do myślenia o jedzeniu... To lato jest wyjątkowo niekorzystne dla figury. Taka pogoda, to prawie jak jesienią. A jesienią człowiekowi CHCE się jeść. Niestety. ;))

Pozdrawiam!

2011/08/02 09:11:547. Maggie

Takie jesienne to lato, ale jest :)
A tarta obledna. Maliny u mnie zwykle nie maja szans przetrwac na tyle dlugo, by wyladowac w ciescie, ale dla takiego wypieku bylabym sklonna kupic troche wiecej :)
Mieta? Intrygujaco.

2011/08/02 16:24:278. Pluskotka

Chętnie bym zjadła, ale malin i płynnej glukozy u mnie niedostatek. :)

2011/08/02 21:34:069. piegusek1976

oj mam tą książkę i zawsze nie mogę się napatrzeć na tą tartę :) jak sprawdziły się borówki w roli dodatku? pozdrawiam

2011/08/02 23:41:1410. ewelajna

Agnieszko, czy Ty wiesz, że ja na tę tartę chętkę już mam od dawna taką że ho, ho, ho...!!! Ale wciąż zapominam - czas nadrobić, skoro przypomniałaś:). Borówkami też nie pogardzę - dziś całe pół kilograma na raz:)- na obiad:)

2011/08/03 10:01:0211. UsagiUsagi

Jolanta: To się świetnie składa, bo ja jestem czekoladocholiczką ;)

Zaytoon: Pewnie popełnię narodowe bluźnierstwo, ale mi ta pogoda zupełnie nie przeszkadza. Wolę deszcz niż upały. Przy deszczu fajnie się piecze, czyta, pracuje... Lubię jak stuka o parapet i jak pachnie deszczowe powietrze.

Maggie: Mam ten sam problem, ale walczę z tym, walczę :) I czasem mi się udaje ;)

Pluskotka: Płynną glukozą to się nie przejmuj. Można do gorącej śmietanki dodać po prostu cukru i dopiero czekolady. Robiłam ten ganache także bez cukru i masła i też był wspaniały.

Monica, piegusek1976: Z borówkami było tak, że mi po prostu zabrakło malin, więc je dorzuciłam. I najpierw nam tam zupełnie nie pasowały, ale jak się smaki przegryzły w lodówce, to były ok. Fajnie się komponowały. Bo maliny miękkie, mus delikatny, a w tym wszystkim takie kule słodyczy.

ewelajna: Pewnie super by ta tarta wyszła z rozgniecionymi jagodami zamiast malin :)

Pozdrawiam serdecznie!

2011/08/17 12:54:0812. trzcinowisko

Wygląda tak że zalaż zadziubię ekran widelcem!

2011/08/22 23:16:1013. Bjedrona

Maliny, czekolada, mięta. Idealna tarta :)

Kopiujesz = Kradniesz

Zdjęcia oraz wszelkie teksty na tym blogu są moją własnością i ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest chronione ustawą o Prawach autorskich.

Zdjęcia oraz wszelkie teksty na tym blogu są moją własnością i ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest chronione ustawą o Prawach autorskich.