Ta sałatka skupia w sobie wszystko to, co lubię - ostrego, grillowanego w przyprawach kurczaka, chrupiące brokuły i jajka. Do tego lekki chrzanowy sos. Po prostu poezja. W dodatku jej przygotowanie zajmuje około 15 minut + czas na przegryzienie się smaków.

Lubię podawać ją właśnie tak - w niewielkich porcjach, polaną sosem, ale nie wymieszaną. Wygląda wtedy przepięknie i nadaje się nawet na wystawne przyjęcie.

Polecam!

Składniki:

• 2 filety z kurczaka
• 1 op. brokułów mrożonych lub jeden świeży
• 5 jajek
• 2 łyżeczki curry
• 2 łyżeczki czerwonej słodkiej papryki
• 1 łyżeczka chili
• 1 łyżka musztardy
• 1 łyżka chrzanu
• 2 łyżki majonezu
• sól i pieprz
  

Brokuły ugotować w lekko osolonej wodzie, tak, żeby się nie rozgotowały. Jajka ugotować na twardo.

Kurczaka pokroić w niedużą kostkę. Wrzucić na suchą, rozgrzaną patelnię (można ewentualnie dodać dwie-trzy krople oliwy z oliwek), dosypać curry, paprykę oraz chili i dokładnie wymieszać, żeby przyprawy przyległy do kawałków kurczaka. Posolić - kurczak ma być mocno doprawiony, dość słony i ostry. Smażyć około 5-7 minut, aż kurczak będzie gotowy.

W tym czasie wyjąć podgotowane brokuły, osączyć i pokroić w nieduże kawałki. Obrać jajka i pokroić w sporą kostkę.

Przygotować sos - w miseczce rozmieszać musztardę, chrzan i majonez.

Do miski wrzucić gotowego kurczaka, brokuły i jajka. Wymieszać. Polać sosem i ponownie wymieszać, aby sos równomiernie pokrył wszystkie składniki. Doprawić solą i pieprzem. Wstawić do lodówki na kilka godzin, aby składniki sobą przeszły.

Podawać z bagietką.

Smacznego!