07 Apr 2010Wątróbki drobiowe w sosie balsamicznym
Wiosna zawsze skłania mnie do zastanowienia się nad sobą, posprzątania dokumentów i przejrzenia szafy w celu uniknięcia późniejszego jęczenia, że nie mam letnich ubrań. Przeważnie okazuje się, że ubrań mam sporo, za to nijak na mnie nie pasują, bo albo spoważniałam i nie będę latała z gołym brzuchem, albo ten kolor już mi się nie podoba, albo kompletnie zmieniłam styl. Później i tak noszę większość tego, co wstępnie odrzuciłam, nie zwracając uwagi na kolory, style i nawet na goły pępek. W tym roku problem jest nieco poważniejszy - w większość ubrań się po prostu nie mieszczę.
Zanim dotrze do mnie, że żadne cuda mi nie pomogą i muszę zacząć ćwiczyć, próbuję wierzyć w cudowne diety i plastry wyszczuplające. W tym roku testuję dietę Dukana, dałam mu 5 dni, w niedzielę zacznę fazę drugą, a we wtorek kupię sobie karnet na fitness i schudnę w jedyny właściwy sposób - no chyba, że Mr Dukan okaże się cudotwórcą, w co wątpię.
W fazie uderzeniowej Protalu można jeść tylko ryby, chude mięso, podroby, chude nabiały i jajka. Wczorajsze zrazy wołowe faszerowane jajkiem były porażką. Same jajka znudziły mi się już przy trzeciej sztuce. Dziś postawiłam więc na coś, co naprawdę lubię - wątróbkę drobiową.
Przez całe lata nienawidziłam wątróbki, aż któregoś dnia odkryłam, że dobrze przyrządzona potrafi być naprawdę smaczna. A ta jest rewelacyjna. Przepis pochodzi z książeczki "Smaki Hiszpanii" wydawnictwa Parragon Books, w nawiasie moje zmiany pod dietę Dukana.
Polecam.
Składniki (6 porcji):
- 500 g wątróbek drobiowych
- 2 łyżki oliwy (bez oliwy)
- 1 mała cebula (bez cebuli)
- 2 ząbki czosnku
- 100 ml wytrawnej sherry (50 ml octu balsamicznego)
- 2 łyżki poszatkowanej natki pietruszki
- sól, pieprz (curry)
Wątróbki oczyścić usuwając ewentualne żyły i tłuszcz i pokroić na kawałki wielkości pojedynczych kęsów. Cebulę i czosnek drobno posiekać.
Na patelni rozgrzać oliwę, dodać cebulę i smażyć, aż się zeszkli. Następnie dodać czosnek i wątróbkę. Smażyć, aż wątróbka zmieni kolor (w przepisie podano, że powinna być różowa w środku, jednak ja wolę bardziej wysmażoną).
Według przepisu, wątróbkę należy zdjąć z patelni i przełożyć na ogrzany talerz. Na patelnię wlać sherry, dodać sól i pieprz i gotować, aż płyn zmniejszy swoją objętość. Mieszać drewnianą łyżką, zeskrobując resztki, które przywarły do dna. Sosem zalać wątróbki i posypać pietruszką.
Ja dodałam ocet balsamiczny do wątróbki na patelni, doprawiłam solą, pieprzem i curry i odczekałam, aż ocet odparował. Zdjęłam patelnię z ognia i dodałam natkę pietruszki. Wymieszałam wszystko i wyłożyłam do miseczek.
Do wątróbki świetnie pasuje bagietka.
Smacznego!
2010/04/07 17:02:431. bee-3
Ja jestem z tych uwielbiających wątróbkę. Ocet balsamiczny mam, a pietruszka rośnie na parapecie, więc przepis jak najbardziej do wypróbowania :D