28 Jun 2013Cukiniowe roladki

Print Friendly and PDF

Cukiniowe roladki z suszonymi pomidorkami

Roladki z cukinii to fantastyczna przekąska na lato. Nie jest skomplikowana, jako nadzienia można użyć dowolnych składników, a efekt wcyhodzi zaskakująco smaczny i elegancki. Świetnie sprawdzi się jako przystawka do wszelkich włoskich obiadów albo jako lekki podwieczorek.

Zdecydowanie polecam.

Składniki:

  • 1 średnia cukinia albo dwie małe
  • 1 op. serka śmietankowego kanapkowego
  • 5 suszonych pomidorów
  • 5 plasterków sera koziego lub żółtego
  • 2 ząbki czosnku
  • natka pietruszki

Cukinię umyć i pokroić w poprzek po sporym skosie na podłużne, niezbyt grube plastry. Można też pociąć ją wzdłuż - wtedy roladki wyjdą znacznie grubsze. Plastry posolić i odstawić na pół godziny, aby zmiękły i puściły sok.

Pomidory i ser pokroić w paski. Czosnek przecisnąć przez praskę, natkę pietruszki pokroić i wszystko dodać do śmietankowego serka. Wymieszać.

Plastry cukinii opłukać z soli, osuszyć ręcznikiem. Każdy plasterek smarować pastą twarożkową, z jednego brzegu nałożyć pasek pomidora oraz ser i zwinąć roladkę. Gotowe roladki układać w naczyniu żaroodpornym.

Piec około 25 minut na górnej półce piekarnika w temperaturze 180°C.

Smacznego!

Cukiniowe roladki z suszonymi pomidorkami



powrótDodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

powrótKomentarze

2010/08/06 17:45:211. Bea

Hmmm... nie wiem czy to co napisze Ci sie spodoba ;) ale na dobrej diecie nie powinno sie byc glodnym; tylko wtedy uniknie sie efektu jojo. Jedzac odpowiednio skomponowane posilki nie jestes glodna i -co wiecej - nie masz nawet ochoty na 'podjadanie'.
No chyba ze to jakas dieta typowo zdrowotna, ale tez nie powinnas byc raczej glodna ;)

A te Twoja cukinie kupuje! :)

Pozdrawiam! I milego weekendu zycze :)

2010/08/06 17:46:282. panna_Malwinna

ciekawy pomysł z tymi roladkami;)
zaryzykuję i zapytam- na jakiej diecie jesteś?

2010/08/06 18:36:203. UsagiUsagi

Bea: Ja jestem zawsze głodna :) Jak Pasibrzuch :) To nawet nie jest głód fizyczny, tylko psychiczny - bez przerwy bym coś jadła. Dlatego powiedziałam pass i siedzę na diecie. Za kilka dni pewnie mi to bycie głodną przejdzie, bo się przyzwyczaję, że nie jem non-stop, na razie cierpię.

Z tym nie podjadaniem na dobrej diecie to też tak nie do końca. Ja nie umiem żyć bez czekolady, próbowałam już różnych sposobów na uzupełnianie magnezu, ale i tak na widok czekolady się po prostu ślinię. Każdy ma jakieś słabości ;)

panna_Malwinna: Siedzę na zmodyfikowanym Dukanie - a więc żadnej fazy uderzeniowej, od razu faza druga i od czasu do czasu sobie pozwalam na małe przestępstwo ;) Na razie 3 kg w dół, ale nie zależy mi na szybkich rezultatach, raczej na stopniowym ubytku wagi.

2010/08/06 21:02:234. zaytoon

Roladki ogromnie smakowite.

A Tobie życzę powodzenia na diecie i stałych efektów! Ja po błyskawicznym zrzuceniu 12 kg, jeszcze szybciej przybrałam 10 kg i jakoś brak mi już samozaparcia do ponownego reżimu. Tak więc - przede wszystkim odchudzaj się z głową! ;)

Pozdrawiam!

2010/08/06 21:26:015. Aniado

Wspaniale wyglądają te Twoje roladki! Ja robię podobne, ale z bakłażana. Muszę spróbować wersji cukiniowej:) Pzdr Aniado

2010/08/06 22:07:136. Gosia

dawno mnie nie bylo,zmienilas szablon??? pieknie !!!
Takie roladki dosc czesto robie i wlasnie z roznymi "nadzieniami",na zasadzie,co w lodowce znajde :)
Pysznie wygladaja :)
Pozdrawiam po dlugiej nieobecnosci :)

2010/08/06 22:17:197. viridianka

a wiesz, u mnie robi się podobne ale w innej formie, nazywamy je kanapeczki, plasterek cukinii, mozzarella, pomidorek, cukinia i parmezan, zapiekamy w piekarniku, do grilla idealne (:

2010/08/06 22:25:388. Nobleva

Ja też powinnam przejść na dietę, po pobycie w Polsce nie mogę patrzeć na wagę. Cukiniowe zawijaski cudnie wyglądają i spałaszowałabym bardzo chętnie. Wiesz, ja o jedzeniu myślę non stop, więc nie jesteś sama :)

2010/08/06 22:49:229. flusso

Wyglądają rewelacyjnie, niesamowicie smacznie! Nie odpuszczę ich sobie na pewno!

2010/08/06 22:55:4010. Kinga

Bardzo mi przypadly do gustu te roladki. Już nawet wiem co do nich włożę. Że też wcześniej nie wpadłam na to, że można z cukini roladki robić. Owszem wkładalam ją, yeż tak pokrojoną na roladę, w roladkę z ryby, więc niby robiłam roladkę, ale, że samodzielnie można cukinie wykorzystać do zrobienbia rolady! Jak już to zobaczyłam, to wydaje mi się oczywiste i bardzo smakowite. Pozdrawiam!

2010/08/06 22:59:1311. polka

Ale czekolada wspomaga nasz mózg :) Absolutnie nie powinno się jej sobie odmawiać :)
W dodatku ma najmniej kalorii ze wszystkich słodkości :)
Zawsze podziwiam wszystkich będących na dietach wszelakich. Ja potrafię nie jeść, jak mam dużo pracy, albo gdy się stresuję, ale jakbym wiedziała, że jestem na diecie nie dałabym rady - wsunęłabym pół lodówki :D
Bea mądrze gada :)
A na jakiej diecie jesteś? :)

2010/08/07 00:30:3112. Majana

Cudnie wyglądają te roladki. Cukinię uwielbiam:)
Pozdrowienia:)

2010/08/07 05:19:0313. grumko

Cierpię dokładnie na to samo co Ty;-) Myślę, że jak ktoś je dla przyjemności, a nie tylko dla zapchania brzucha, to zawsze będzie chodził głodny;-) Z doświadczenia wiem, że łatwiej jest przestać palić niż odzwyczaić psychikę od ciągłego myślenia o jedzeniu;-)Nie mniej trzymam kciuki!
A Twoje cukinie są oczywiście bardzo apetyczne;-)

2010/08/07 09:24:1514. asieja

bardzo urokliwe są te roladki
następnym razem koniecznie przygotuj podwójną porcję (((:

2010/08/07 10:54:5515. kabamaiga

Trzymam kciuki za dietę. No i polecam 5 posiłków dziennie, może się wtedy uda nie być głodnym.
A takie cuknie to wspaniałości.

2010/08/07 12:41:2816. Bea

No wiesz, ja tez jestem lakomczuch :) I tez na widok czekolady sie slinie :) Ale np. na Montignacu mozesz sobie pozowlic na zjedzenie od czasu do czasu gorzkiej czekolady. I mnie to calkowicie zaczelo wystarczac. Pewnie, ze brakowalo mi jedzenia ciast i roznych deserow, ale cos za cos niestety ;) Zeszloroczna kontuzje stopy i kilka miesiecy lezenia (oraz nadal brak takiej sprawnosci ruchowej jak kiedys...) niestety odbily sie na mojej wadze, dlatego na poczatku tego roku i ja bylam na diecie. Znow wrocilam do mojej wagi (-10 kg), ale nie bylam nigdy glodna i do slodyczy tez mnie nie ciagnelo, naprawde! Mowie to ja, ktora najchetniej jadla by lody i ciasta przez caly dzien ;) Dlatego upieram sie ;) dobrze zbilansowana dieta naprawde ogranicza nasza ochote na 'slodkie'; duzo bialka, duzo razowych potraw, kasz itd (o niskim IG), duzo blonnika i naprawde jest ok :)

Trzymam kciuki! Bo bycie na diecie to przeciez nie jest to, co tygryski lubia najbardziej ;)

2010/08/07 13:47:0017. UsagiUsagi

zaytoon: Staram się, naprawdę się staram. Stąd moje modyfikacje w Dukanie.

Aniado: W gazecie, która mnie natchnęła, były roladki mieszane - część z cukinii, cześć z bakłażana. Jednak do bakłażana bardziej pasuje mi oscypek, a miałam tylko żółty ser, więc zostałam przy cukinii :)

Gosia: Witaj po długiej nieobecności. A szablon zmieniałam całe wieki temu...

viridianka: Muszę kiedyś spróbować, ale najpierw muszę Mrozia namówić na mniejsze naczynie żaroodporne - mam tylko takie rozmiarów średniej blachy do piekarnika :D

Nobleva: Ja na wagę nie mogę patrzeć, odkąd przekroczyłam 70kg, ale ostatnio już pojawia się tam 67, więc jest lepiej :)

flusso: Nie odpuszczaj, są naprawdę smaczne.

Kinga: Ja też pierwszy raz robiłam je w takiej formie. I bardzo mi smakowały. Cukinia to fajne warzywo.

Polka: Ja też z podziwem patrzę na osoby na dietach, bo jak tylko czegoś nie mogę, to właśnie wtedy bardzo chcę ;) Jak pracuję to nie jem, potrafię zapomnieć na cały dzień, że powinnam coś zjeść. I w sumie to nie jadam dużo - jakiś jogurt na śniadanie, potem na obiad niezbyt duże porcje, dopiero pod wieczór załączam żarłoka - słonecznik przy książce, jakieś ciasto... Niestety do tego praca siedząca, mało ruchu i mam efekty.

A moja obecna dieta jest prosta - wyeliminowałam węglowodany i tłuszcze. Nie jem produktów mącznych i skrobiowych. Za to sporo białka i warzyw. Trochę owoców. Raz w tygodniu jem normalnie, np. pizzę i raz w tygodniu jem ciasto. Mroziu mi wydziela po rządku czekolady dziennie. I chudnę. Powolutku, cały czas w dół :)

Majana: Ja też uwielbiam cukinię. Jest cu-dow-na :)

grumko: Dlatego moja dieta to tak naprawdę walka z samą sobą i własną nienażartą pysche :) ja nie jem, żeby żyć, ja żyję żeby jeść :)

asieja: Następnym razem zrobię je w wielkim naczyniu żąroodpornym :)

kabaimaga: Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. A pieć posiłków dziennie jest dla mnie nie do wykonania - ja mam problem, żeby zjeść chociaż trzy :)

Bea: Ja się z Tobą zgadzam. Jednak u mnie to nie jest problem fizyczny, tylko psychiczny - ja lubię jeść, jak nie mam co robić, to jem, jak jem, to wymyślam, co zjem następnym razem. To taka moja kompensacja, zażeranie problemu. Zaczęła się mniej więcej dwa lata temu w grudniu i ostatnio dorosłam do tego, żeby powiedzieć jej dość.

Dlatego żadna dieta mi nie pomoże przejść przez etap głodu. Zwłaszcza, że diety wywołują u mnie odwrotny skutek - jak czegoś nie mogę, to tym bardziej chcę. To głupia cecha mojego charakteru - nawet zmieniając swoje obecne odżywianie i wzorując się na Dukanie, czwartek (który Dukan zaleca na typowo białkowy) zrobiłam sobie dniem na coś dobrego, typu pizza :) Zmodyfikowałam sobie żywienie sama - oparłam je na białkach, warzywach i owocach, więc krzywdy sobie nie zrobię. W dodatku nie mogę powiedzieć, że ktoś mi coś narzucił. Dlatego na razie to działa.

Wiem, to głupie. To moja okropna cecha, ale poza kuchnią całkiem dobrze mi służy.

Pozdrawiam serdecznie!

2010/08/07 18:12:0218. Paula

w tym sezonie cukinii to ja jeszcze nie jadłam. zaniedbanie. a u Ciebie tak pysznie nawet na tej przeklętej diecie :)

2010/08/08 09:03:4719. Bea

Usagi, to nie jest glupie! I absolutnie nie pisalam o dobrze dobranej diecie z podtekstem, ze swoja robisz sobie krzywde! Twoj problem doskonale rozumiem i rozumiem Twoje 'cierpienie' gdy czegos nie mozna.
A do rozwiazania takiego problemu trzeba 'dorosnac'; tylko my sami wiemy czy i kiedy bedziemy na tyle silni, by nad tym popracowac i to zmienic. Dlatego trzymam kciuki i zycze wytrwalosci :)

PS. Jesli bardzo czegos chcemy to musi sie udac! :*

2013/06/30 13:59:1520. Jolanta Szyndlarewicz

Fajne te roladki, smakowicie wyglądają ....a co dod dietowania to ja isę nie nadaję, za mało samozaparcia ....kiedyś schudłam, później znów przybrało mi się ....a teraz po prostu siebie zaakceptowałam:) a wierz mi mam co akceptować:) buziaki

2013/07/03 11:51:3421. Pati

U mnie też napięty grafik, a z tego upału, który mam w biurze nie chce mi się nic po południu gotować. Zarówno na blogu, jak i w kuchni odgrzewam starocie :)

2013/07/04 08:38:5322. kabamaiga

Uwielbiam takie roladki. Ja jeszcze zazwyczaj grilluję cukinię.

2013/07/04 23:29:1923. naleśniki

smacznie wygląda chętnie bym zjadła coś takiego:)

Kopiujesz = Kradniesz

Zdjęcia oraz wszelkie teksty na tym blogu są moją własnością i ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest chronione ustawą o Prawach autorskich.

Zdjęcia oraz wszelkie teksty na tym blogu są moją własnością i ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest chronione ustawą o Prawach autorskich.